O mnie

Studentka drugiego roku medycyny - a mimo to stara się udowodnić, że między opasłe medyczne tomiszcza można włożyć beletrystykę.
Czyta odkąd pamięta, najbardziej lubuje się w dobrej fantastyce, trzymających w napięciu thrillerach, kryminałach, klasyce, ogólnie pojętej literaturze pięknej oraz historii medycyny. Nie wyobraża sobie dnia bez książki na kolanach.


Wykazała się również nie lada impertynencją, nawiązując do słynnego cytatu Mikołaja Reja i szerząc przekonanie, jakoby gęsi w słowach Polacy nie gęsi to rzeczownik, podczas gdy w rzeczywistości Rej nie miał na myśli ptaka, lecz gęsi jako przymiotnik. Autorka zdaje sobie z tego sprawę i z godnością przyjmuje to, że po śmierci w Krainie Pełnej Książek będzie torturowana przez czytanie młodzieżówek.
Z drugiej strony, żeby jakoś wybrnąć z sytuacji, parafrazę cytatu można traktować dosłownie - biorąc pod uwagę, że średniowieczni medycy walczący z dżumą nosili słynne maski z długim dziobem, co poniekąd do ptaków mogło ich upodobnić. (Uf! Jednak mogę liczyć na porządniejszą literaturę na tamtym świecie!)

Kontakt: medycy.nie.gesi@gmail.com

3 komentarze:

  1. Ja jestem polonistką (w uproszczeniu, gdyż tak naprawdę mam/ będę miała uprawnienia do nauczania w szkole, bycia logopedą, a po drugim kierunku także do bycia przedszkolanką i wychowawcą w klasach 1-3 :D), która między lektury obowiązkowe usiłuje wciskać niezobowiązujące (choć niekoniecznie tylko lekkie!) powieści. Damy radę! Trzeba pokazać innym, że się da! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, podziwiam że studiując tak ciężki kierunek masz czas, żeby czytać i pisać o tych książkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas na czytanie znajdzie się zawsze, chociaż z pisaniem o książkach bywało znacznie gorzej. Mam nadzieję, że teraz, na drugim roku, coś w tej kwestii się poprawi. ;)

      Usuń